3pkt x 2! Weekendowe zwycięstwa z Pysznicą!
SENIORZY
Piłkarze Stali Nowa Dęba w niedzielę o 16 podejmowali na własnym stadionie zespół Olimpii Pysznica. Patrząc stricte na tabelę można było odnieść wrażenie, że będzie to jednostronny pojedynek. Jednak drużyna gości – jak mówi przysłowie ,,tanio skóry nie sprzedała”. I to właśnie drużyna z Pysznicy po pierwszych 45 minutach wysunęła się na jednobramkowe prowadzenie. Pierwszą połowę można porównać z zimnym prysznicem, którego doświadczyli piłkarze Stali. Na szczęście czas przerwy i mocnych słów w szatni odmienił przebieg spotkania. Zbawienna okazała się 60 minuta, kiedy to po stałym fragmencie piłkę głową do bramki skierował Bartosz Szalony. Pozwoliło to nabrać Stali wiatru w żagle. Niespełna minutę później rzut karny na gola zamienił Dawid Czyrny. Był to moment kiedy drużyna z Nowej Dęby w zupełności przejęła kontrolę nad spotkaniem. Jednakże pomimo kilku dogodnych sytuacji wciąż niezmiennie utrzymywał się rezultat z 61 minuty… Aż do drugiej minuty doliczonego czasu gry kiedy to Amjad podwyższył wynik na 3:1. Nie był to jednak ostatni gol w tym spotkaniu; w 94 minucie wynik ustalił zawodnik przyjezdnych. Koniec spotkania. Wygrywamy 3:2.
Skład Stali: Chamera (B), Dudek, Wilk, Styka, Nowak, Tereszkiewicz, Szalony, Mucha, Serafin (C), Stypa, Czyrny
Ławka: Barnaś (B), Głód, Amjad, Woźny, Kizior M, Gurdak






JUNIORZY
W sobotnie przedpołudnie podopieczni trenera Daniela Młynarczyka podejmowali ,,u siebie” rówieśników z Pysznicy. Był to pojedynek inaugurujący rundę rewanżową. Zespół Olimpii Pysznica po dotychczasowej serii spotkań zajmuje pierwsze miejsce w ligowej tabeli. Nie przeszkodziło to jednak juniorom Stali Nowa Dęba w zdobyciu kompletu punktów. Mecz ten można określić jako mecz walki, nie brakowało w nim dużej liczby pojedynków fizycznych, agresywnego stylu gry oraz emocji i napięcia sięgającego zenitu. Pierwsza połowa nie przyniosła goli. Więcej dogodnych sytuacji wykreowali juniorzy z Nowej Dęby jednak żadnej z akcji nie udało się zamienić na gola. Pierwszy i jak się później okazało jedyny gol tego spotkania to trafienie z rzutu karnego z 67 minuty. Jedenastkę wywalczył i pewnym strzałem na gola zamienił Filip Kizior. Wówczas po wysunięciu się na prowadzenie Stal oddała inicjatywę drużynie przyjezdnej. Był to moment kiedy wykazać mogła się formacja defensywna na czele z bramkarzem. Tak też się stało. Oglądając mecz można było odnieść wrażenie, że kolektyw jaki stworzyli piłkarze Stali nie straci bramki choćby mecz miałby trwać dwa razy dłużej. Do zwycięstwa było potrzebne jednak regulaminowe 90 minut – a więc – lider pokonany! Wynik spotkania 1:0. Reasumując, spotkanie to pokazało, że w piłce liczą się nie tylko umiejętności, ale też charakter, psychika, odporność na presję oraz przede wszystkim „serce do gry”. A tych cech jak doskonale wiadomo nie brakuje piłkarzom Stali Nowa Dęba.
Skład Stali: Barnaś (B), Franuszkiewicz, Wilk B, Gurdak, Babula B, Wilk K, Kizior M, Kowalski, Babula K, Kizior F (C), Frodyma
Ławka: Wilk J, Gancarczyk
HEJ STAL!